Prowadzenie się i moralność polskich sprzątaczek - Holandia - s10

ypsylon1 napisał:
Laski !!!
Aż mi was przykro jak się tak żrecie

Taa, żremy się...
1. Laski
2. Żremy?
3. Ciebie nas przykro?

Z całym szacunkiem:
Co Autor miał na myśli?....

Viooltje,
Ty to masz znajomych, tylko pozazdroscic...samych profesorów, jestem pod wrażeniem, echt waar... sms-ki, no no ...
ciekawe co oni sądzą o "pierdafonie" ? ja pierwsze słysze, a w słowniku tez nie znalazlam...
no ale ja naiwna jestem... przeciez...

Malutka, poubolewaj sobie nad kimś innym, nade mną nie musisz...

Ypsylon, zawsze mamy prawo milczeć , niektórzy już to nawet zrozumieli i przestali się udzielać

Podzielam zdanie kolegi.

Czesto czytam forum, prawie nigdy sie nie udzielam. Po lekturze tego watku wniosek nasuwa sie sam, schatje jest nierozgarnieta.
Poszla w pierony, twoj facet poszl tam tez.

Schat_je napisał:

Dla mnie forma "poszedlem" jest troche sztuczna, to takie "bulkę przez bibułkę, Ą, Ę ".
pozdr. prof. Miodka


Oczywiście że moge milczeć
Potraktowałem poprostu cytowane zdanie jako zaczepkę bo nie chce mi się wierzyć że piszesz to na serio... ale jeżeli chcesz bardzo używać takich wyrazów to mam jeszcze kilka, zostały mi z wykładów o narzeczach i gwarach:

"Brele"

Ujek Hilek łod niedzieli,
Szuko wszyndzie swoich breli.
I w galotach i w szakecie
I pod kiblym w toalecie.

W szranku wszystko poprzewracoł,
Westy, mantle już łobmacoł.
Szukoł nawet w wertikole
I pod stołym i na stole....


To tak dla wywołania uśmiechu
Wierszyk jest o wiele dłuższy jeżeli ktoś chciałby się wgłebić w uroki "ślonskiego godania
Pozdrawiałki

Evunia,
super, ze Ty jestes "rozgarnięta", przynajmniej na tyle, by napisać komuś, że nie jest..., czy pisząc "poszl". Raj masz zapewniony.

ypsylon1 napisał:


"Brele"

Ujek Hilek łod niedzieli,
Szuko wszyndzie swoich breli.
I w galotach i w szakecie
I pod kiblym w toalecie.

W szranku wszystko poprzewracoł,
Westy, mantle już łobmacoł.
Szukoł nawet w wertikole
I pod stołym i na stole....


To tak dla wywołania uśmiechu
Wierszyk jest o wiele dłuższy jeżeli ktoś chciałby się wgłebić w uroki "ślonskiego godania
Pozdrawiałki [/quote]

znam inną wesje, nawet na pamieć, ale Twoja Ypsylon też fajna . Ale nie każ mi sie jej na pamięć uczyc


www.ewa.bicom.pl/dzieci2/d252.htm

a ja wybieram forme POLAZLA

wiciu napisał:
a ja wybieram forme POLAZLA

a jest taka w słowniku ?

Ha ha ha
Dokładnie, na rozpęd wzięto wierszyk Tuwima
Ale później jest lepiej:
"
I ze złości już się śmieje.
Chyba byli tu złodzieje.
Sznupie, wrzeszczy kurdebele,
Kaj pieronie som te brele.

Grzebie w kofrze, w stary torbie,
Miyndzy praniym we waszkorbie.
Jak za młodu, jak za trampa,
Już zaświycioł taszyn lampa.
Zerko teroz za gardina,
Pod zygowek i pierzyna.

Nikaj niy ma, nerwy traci -
Zajrzoł nawet już do laci,
Do charbołow i do zokow,
Hasie przeciep we hasioku.
Jak zaglongdoł we bratruła,
Zrobioł se na czole buła.
Maras wymiot spod byfyja,

Źdżadło przynios ze antryja,
Bo do gowy to mu wpadło,
Aby zajrzeć tam przez źdżadło.
Na kolanach cal po calu,
Szuko detal po detalu.

Patrzy w źdżadło tuż przy zolu,
A tu bryle na kicholu.
Na kicholu się schowały !!!
Ujek dom przewrocioł cały)"

Oczywiście że nie musisz sie uczyć na pamięć..
Chociaz....